poniedziałek, 3 marca 2014

Co mnie podkusiło?:)



Od dawna nosiłam się z zamiarem pisania bloga i wreszcie postanowiłam przekuć myśl w czyn. Od wielu lat regularnie czytam kilka blogów, i nie umiem nawet wyrazić, jak bardzo wzbogaciły one moje życie. Ale może od początku:)

Odkąd byłam mała, pożerałam książki - każdego gatunku, autorstwa i objętości. Wraz z wiekiem moje upodobania się zmieniały, aż doszły do fazy uwielbienia dla biografii. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś szerzej rozwinąć ten temat, ale na razie powiem tyle, że wydaje mi się, że nie ma lepszego sposobu na uczenie się "na sucho" życia, niż właśnie biografie - dzięki nim każdy z nas może się przekonać, jak dany życiowy wybór skończył się dla konkretnej osoby, jakie konsekwencje niesie określone działanie i ocenić, czy nam by to odpowiadało. Wspaniałe!


Dlatego własnie jestem taką zapaloną czytelniczką blogów - szukam inspiracji. Szukam też tego, o czym śpiewał Władimir Wołodia w Anastazji Disneya - "bo jeśli ja to zrobię, uda się też tobie!", a więc kopa do życia i wiary we własne siły. Poza tym nie mogę się nadziwić, jak cudowne są kobiety, ile mają pomysłów na życie, odwagi i energii. Moim marzeniem stało się więc dołączenie do zacnego grona blogerek, które tak podziwiam, i wreszcie postanowiłam się odważyć i spróbować.


Jak napisał Goethe: Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię. Śmiało więc rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem! Mam na imię Monika.


Witajcie na pokładzie!